Zabić SARAI - J.A. Redmerski

Tytuł: Zabić SARAI
Autor: J. A. Redmerski
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ilość stron: 373
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-7889-593-0

Czternastolatka zostaje przez własną matkę wywieziona do Meksyku i niejako oddana na własność baronowi narkotykowemu. Javier robi z Sarai co chce, wmawia dziewczynie, że ją "kocha" co nie przeszkadza mu jej gwałcić, bić, trzymać w niewoli, poniżać a z drugiej strony stroić, chwalić się nią w domach bogatych biznesmenów.
Ta agonia trwa 9 lat. Po tym czasie Sarai wykorzystuje swoją jedyną szansę ucieczki i kryje się w aucie Amerykanina Victora - płatnego zabójcy, któremu baron zleca zabicie kogoś. Victor odjeżdża, Sarai razem z nim... 

I nie... nie będzie to książka opisująca szczegółowe życie Sarai w niewoli, nie będzie dokłądnych opisów gwałtów, przemocy, cierpienia. Powieść pokazuje losy dziewczyny u boku płatnego mordercy. Ktoś pomyśli - wcale lepiej nie trafiła. I być może macie rację, gdyż blisko 40 letni mężczyana jest zamknięty w sobie, mrukliwy, milczący, nieprzystępny, czasem odpychający wręcz.

Sarai nie chce jednak nic innego ponad to, aby w końcu była wolna. Tylko czy pamięta jeszcze jak to jest? A Victor? Daczego łamie wszystkie swoje dotychczasowe zasady i decyduje się pomóc dziewczynie, chroni ją na wszystkie możliwe sposoby przed groźnym gangsterem narażając życie swoj, brata i nielicznych przyjaciół. 

Bohaterowie spędzają ze sobą jakiś czas. Victor bierze Sarai nawet na jedną "akcję" gdzie dziewczyna ma wcielać się w rolę bogatej, zapatrzonej w siebie Izabel i...daje sobie świetnie radę. Po wszystkim prosi zabójcę aby nauczył ją fachu, ten jednak wciąż wierzy, że jest dla niej nadzieja na normalne życie. Czy jednak dziewczyna, która od nastoletnich lat przeżywa piekło jest w stanie wieść normalne życie mimo, że jest wolna?

Nie umiem opisać jak bardzo ta powieść mi się podobała. Początkowo myślałam, że będzie to może
nie lekka i przyjemna ale jednak rozrywkowa lektura dla zabicia czasu. Cóż bowiem głębszego może wnieść opowieść o płatnym zabójcy. Książka jednak pokazuje nam oprócz wiadomo, strzelanin, zabijania, mordowania, uciekania, kłamania, całą gamę głębokich emocji, które targają głównymi bohaterami. Sarai przeżywała piekło i, mogło by się wydawać, że jest wypruta z uczuć. Targają ją jednak przeróżne, nieraz sprzeczne emocje. Strach, niepewność, gniew, wściekłość, ale jednak pojawia się też współczucie, tęsknota, lojalność, miłość...

Victor zaś dla mnie jest to przepiękny przykład jak człowiek może się zmienić. Dotychczaa zamknięty w sobie, wyprany z jakichkolwiek uczuć, beznamiętnie zabijający innych, sam nie wie co się z nim dzieje  pod wpływem młodej kobiety, którą wziął pod opiekę. Właściwie dlaczego się na to zgodził? Normalnie zostawił by ją na pastwę losu, albo na pierwszym zakręcie zawrócił i oddał Javierowi, jej "właścicielowi". Zachodzi w nim jednak, choć na pierwszy rzut może niewidoczna, ale jednak wielka wewnętrzna przemiana i właśnie dla samego tego procesu - odkrycia człowieka w człowieku - warto było poznać tą pozycję.

Poza tym opowiedziana tutaj historia jest naprawdę ciekawa. Opowiadana z perspektywy Sarai oraz Victora pozwala wczuć się w oboje bohaterów. Dynamika, nagłe, niespodziewane zwroty akcji trzymanie czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony tylko powiększa mój zachwyt. Po wszystkich powieściach obyczajowych bardzo potrzebowałam oderwania się i takiego dreszczyku, który faktycznie przeszywał mnie od pierwszej do ostatniej strony. Świetnie wykreowani bohaterowie wzbudzili moją sympatię, a zakończenie, którego się nie spodziewałam otwiera pole dla następnej części tej fenomenalnej, moim zdaniem, powieści.

Dobrze czytacie - dalsze losy Sarai oraz Victora będzie można poznać już niedługo. Premiera drugiej części powieści "Drugie życie Izabel" już 26.09.2018 roku. Bardzo serdecznie polecam i zachęcam do zapoznnania się w pierwszej kolejności z "Zabić Sarai". Nie zawiedziecie się, daję sobie rękę uciąć/odstrzelić ;)

Moja ocena: 9/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu NieZwykłe