Strony

wtorek, 31 marca 2020

Dziewczęta z Auschwitz -Sylwia Winnik (33/2020)



Tytuł: Dziewczęta z Auschwitz
Autor: Sylwia Winnik
Wydawnictwo: Muza SA
Rok wydania wznowienia: 2020
Ilość stron: 339

Dwanaście kobiet, dwanaście historii, z piekła rodem, które dla nich były codziennością. Trudne wspomniania przenoszące nas wprost do serca obozów koncentracyjnych, do widoku zwłok, do głodu, brudu, poniżenia, cierpienia, zwątpienia, chorób. 

Sylwia Winnik wysłuchała dwunastu kobiet, które przeżyły drugą wojnę światową i doświadczyły na swojej skórze prześladowania, przesłuchać, katorżniczej pracy, śmierci bliskich osób. Czy same miały ochotę się poddać? Na pewno... Czy się poddały? Nie! 

Jedne z nich były kobietami u progu dorosłości, inne to jeszcze dzieci, przeczytamy wspomnienia kobiety ciężarnej, która wcale nie miała w obozie lepiej i choć urodziła już po wyzwoleniu to nie poukładało się kolorowo. Traciły ojców, braci, matki. Patrzyły na śmierć współwięźniarek, nawet dzieci. Kradły by przeżyć, ale czasem dzieliły się ostatnią skórką chleba. Ryzykowały niejednokrotnie życiem by chronić siebie lub bliskich. Piętno obozów pozostało w nich na zawsze.

Bestialstwa o jakim opowiadają kobiety w reportażach pani Sylwii Winnik nikt z nas nie jest w stanie sobie wyobrazić i mam nadzieję, że nikt nigdy już tego nie doświadczy. Właśnie po to powstają takie pozycje- ku przestrodze dla świata, do czego może doprowadzić nadmierne pragnienie władzy, dzielenie ludzi na lepszych lub gorszych. 

Dziewczęta z Auschwitz powinien przeczytać każdy bez znaczenia jak bardzo intetesuje się historią. Nikt was tutaj nie zasypie datami, ale ogrom emocji jakie przeżyjecie podczas lektury sprawi, że docenicie wszystko co macie. Może myśli w głowie poukładają się i poszybują w dobrym kierunku zamiast przejmować się drobiazgami. To nie będzie łatwa lektura, ale będziecie czytać ją z zapartym tchem. Nie dlatego, że lubimy czytać o nieszczęściach innych, ale dlatego iż zdamy sobie sprawę, że rzeczy przytaczane przez bohaterki powieści to nie jest zwykła fikcja litetacka ale czysta prawda. My musimy o tych wydarzeniach pamiętać i przekazywać je coraz młodszym pokoleniom, aby uchronić świat przed takimi błędami.

Kto jeszcze nie ma lektury za sobą to bardzo zachęcam - nie będziecie już tymi samymi ludźmi po jej skończeniu. Poświęćcie trochę czasu na poznanie historii dwunastu cudownych kobiet. Oddajmy im tym należny szacunek.

Moja ocena 10/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu MUZA SA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz