Tytuł: Daj nam jeszcze szansę
Autor: Sylwia Trojanowska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 373
Daj nam jeszcze szansę to drugi tom serii Dobre chwile autorstwa Sylwii Trojanowskiej. Tom pierwszy: Powiedz mi, jak będzie splatał losy trzech obcych sobie osób. W kolejnej odsłonie cyklu spotykamy się z tym samym. Trzy z pozoru zupełnie inne osoby a ich historie w jakimś momencie życia się łączą. Bardzo spodobał mi się ten zabieg.
Daj nam jeszcze szansę to opowieść o prcoholiku Olgierdzie, o przebojowej, oewnej siebie, stawiającej na wielką karierę Kamili oraz o pielęgniarce Marcie, której byłego męża Wojciecha spotykamy książkę wcześniej. Ich historie wciągają czytelnika ogromnie, ciekawią, mamy szansę poznać bohaterów na przestrzeni kilkunastu lat a nie tylko wycinka z ich życia.
Z tych historii spokojnie mogłyby powstać trzy osobne książki. Ja momentami miałam wrażenie, że akcja pędzi za szybko, są zbyt duże przeskoki czasowe typu sto dni później, rok a nawet kilka lat później. Zdaję sobie sprawę, że autorka chcąc zawrzeć wszystko co sobie zaplanowała w powieści musiała tak zrobić, ale ja wolałabym przeczytać o bohaterach, których polubiłam znacznie więcej. Książka musiałaby mieć z 1000 stron ale co tam.
Każdy z bohaterów powieści Sylwii Trojanowskiej przeżył bardzo wiele. Ma do opowiedzenia emocjonalną historię, czasem pełną bólu, gorzkich zawodów ale i miłości i bezgranicznego szczęścia. Czasem bohaterowie zagubili się na drodze życia ale na szczęście mieli bliskie osoby za drogowskaz.
Daj nam jeszcze szansę to bardzo wymowne słowa. Każdy z bohaterów się pogubił i oczekiwał na drugą szansę. Czasem była mu dana a czasem niestety nie. Najważniejsze to chyba w porę się opamiętać i o tą szansę zabiegać. Bierność na pewno nie pomoże.
Sylwia Trojanowska pięknie zagrała na emocjach czytelnika ale równocześnie dała nadzieję, że z każdej sytuacji jest wyjście, ża bardzo ważne jest mieć przy sobie kochające, wspierające osoby, że danie innymm drugiej szansy może tylko zaowocować.
Ja jestem oczarowana delikatnością, subtelnością, smakiem tej książki. Autorka wspina się na wyżyny i zapewnia czytelnikowi prawdziwą terapię ponieważ w momencie sięgnięcia po tę powieść na bok odchodzą wszystkie smutki. Sprawdźcie sami.
Moja ocena 9/10
DOROTA
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydadnictwu Czwarta Strona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz