poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Negatyw szczęścia. Inizio -Ludka Skrzydlewska (87/2020)


Tytuł: Negatyw szczęścia. Inizio

Autor: Ludka Skrzydlewska

Wydawnictwo: Editio Red

Rok wydania: 2020


Lekko się przeraziłam gdy dostałam powieść w swoje ręce. Lekko ponad 400 stron to nie grubasek ale malutkie literki sprawiają, że wydaje się jakby książka miała drugie tyle. Po skończobej lekturze stwierdzam, że tych stron mogłoby być więcej.

Sasha Wozniacki a tak naprawdę Aleksandra Woźniacka znajduje się na życiowym zakręcie. Córka znanej modelki otrzymuje szansę pracowania jako asystentka fotografa w mediolańskim domu mody Di Volpe. Sasha nie byłaby jednak sobą gdyby wszystko przebiegaľo gładko. Na horyzoncie pojawia się przystojny Alessandro, afera szpiegowska, załamana nerwowe przyjaciółki i niebezpieczna fretka. To wszystko okraszone opisami cudownych uliczek w Mediolanie, butików z ciuchami, zabytków. 

Powieść Negatyw szczęścia. Inizio to w zasadzie lekka, przyjemna powieść obyczajowa ale nie głupiutka komedia. Główna bohaterka polka Sasha nie daje sobie w kaszę dmuchać, jest haryzmatyczna, ciętymi komentarzami rzuca na prawo i lewo a ja takie bohaterki uwielbiam. Bardzo podoba mi się powoli rozwijająca się relacja z pewnym włochem. Nie ma tutaj wielkiej miłości i omdlewania z zachwytów po sekundzie poznania ale raczej spokojnie rozwijająca się relacja, początkoeo oparta na wzajemnych słownych przepychankach. Idelanie!

Podczas czytabia nie mamy czasu się nudzić. Sasha to taka bohaterka, która przyciąga kłopoty jak magnes. Ale nie są to raczej komiczne wpadki jak bywa w komediach ale poważnw problemy, które niejednokrotnie przygniatają dziewczynę. Ona nie poddaje się jednak i walczy. Postanawia naprawić skomplikowane relacje z matką, pomaga przyjaciółce, wychodzi przed szereg w swojej pracy. Nie jest to mdła bohaterka biernie poddająca się wydarzeniom.

Co mi najbardziej przeszkadzało to wtrącanie bez przerwy słowa protekcjonalnie. Ton protekcjonalny, wzrok protekcjonalny. Co chwilę wychwytywałam używanie go przez autorkę i jakoś mnie to raziło ale nie wpływa to na jakość powieści.

Jest interesująco, energetycznie, gorąco a jednocześnie jakoś tak swojsko jak między najlepszymi przyjaciółmi. Bardzo podoba mi się, że jest drugi tom tej powieści bo gdy coś mi się spodoba uwielbiam przedłużać przyjemność najdłużej jak się da, który nie wychodzi na pierwszy plan, walka o swoje marzenia, przyjaźń, miłość, relacje rodzinne, zazdrość, fantastyczny świat modelek i sesji zdjęciowych. O tym wszystkim przeczytacie w tej książce do czego naprawdę zachęcam.

Moja ocena 8/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Editio Red


1 komentarz: