niedziela, 25 sierpnia 2019

Powiedz Tak! - Anna Szafrańska (98/2019)


Tytuł: Powiedz Tak!
Autor: Anna Szafrańska
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2019
Ilość stron:

Dalsze losy Stefanii Trockiej, którą mogliśmy poznać w pierwszym tomie serii - właśnie Tak! - RECENZJA. Stefcia odnalazła w końcu swoje miejsce na ziemi w Drzewicy, do której myślała, że nigdy nie wróci. Ma teraz jednak cudownego mężczyznę, jest mamą dla jego córeczki, odnowiła kontakty ze swoją kuzynką Agnieszką, babcią i ciocią. Wszystko układa się wspaniale, na jej palcu lśni pierścionek zaręczynowy, relacje z Michałem są bardzo gorące, Melania jest najukochańszym dzieckiem pod słońcem. Co może zepsuć szczęście Stefanii? Przyszła bratowa i teściowa oczywiście, które nie pałają do niej sympatią, była żona Michała nagle przypominająca sobie o istnieniu dziecka i mężczyzny, ojciec Stefci, który opuścił ją 10 lat temu a teraz che się spotkać. Czy przeszłość zniszczy szczęśliwą teraźniejszość głównej bohaterki?

Od dzisiaj wszystkie powieści Anny Szafrańskiej biorę w ciemno! Nadrabiam zaległe lektury, a autorka znajduje się na mojej liście ulubieńców. Nawet nie wyobrażacie sobie co ona wyprawiała na kartkach tej powieści. Spłakałam się ogromnie ale takim płaczem ze szczęścia i wielkiego wzruszenia aniżeli z żalu. Sceny intymne pomiędzy głównymi bohaterami sprawiały, że pragnęłam non stop przytulać się do męża. Skomplikowane relacje rodzinne pokazały mi, że nigdy nic nie jest czarno białe. Zamiast zamykać się na bliskie osoby w skorupie żalu i nienawiści, trzeba otworzyć umysł i serce i postarać się zrozumieć. A takie zrozumienie i wybaczenia wspaniale oczyszcza serce i duszę.

Spodziewałam się komedii na równi z pierwszą częścią. Dostałam o wiele więcej. Oprócz wątków komediowych, niewyparzonego języka porywczej Stefanii i jej przekomarzania się z bliskimi, dostałam ciepłą powieść o odnajdywaniu i walce o swoje szczęście, o pokonywaniu wszelakich przeciwności losu dla ukochanych osób, o podejmowaniu kompromisów i rozmowy zamiast cichych dni. Dowiedziałam się wiele o wybaczaniu, o pokonywaniu własnych słabości, ale i o docenianiu najmniejszych nawet dobrych momentów. Nie ważne są wielkie rzeczy i czyny, czasem zwykłe słowo MAMO jest w stanie otworzyć serce i zmienić nasz świat.

Powieść mimo, że poruszająca ogrom trudnych tematów to jest zaskakująco lekka, przyjemna, zapewniła mi cudowną rozrywkę ale i zarwaną nockę. Nie mogłam się od niej oderwać, tym bardziej, że zakończenie jest kulminacją wszystkich spraw i tykającą bombą wręcz - nie da się odłożyć tej powieści, dlatego czytałam do pierwszej w nocy, ale nie żałuję nawet sekundy. Ogromnie polubiłam się z bohaterami - Stefcia ma odwagę, charyzmę i wybuchowy charakter co czyni ją ciekawą, absolutnie nie nudną, ale i serdeczną, przyjacielską. Michała zaś kocham! Ma wybuchowy charakter, rzuca ostre komentarze kiedy jest zdenerwowany, ale to jak traktuję Stefanię, jak ją uwodzi, dotyka, troszczy się o nią to marzenie niejednej kobiety! Książki z takimi bohaterami są niebezpieczne! Sprawiają, że kobiety są bardziej wymagające w stosunku do swoich mężczyzn! Ale to według mnie dobrze.

Kochani polecam! Nie wiem co jeszcze mogę dodać ponad to, że polecam z całego serca i moim marzeniem byłaby kolejna część o przygodach Stefci i Michała! Co na to autorka Anna Szafrańska?

Moja ocena: 10/10

DOROTA



Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Novae Res


1 komentarz:

  1. Nie znam pierwszego tomu więc mam trochę do nadrobienia. Nie jest to jednak seria, którą chcę koniecznie przeczytać. Może kiedyś w wolnej chwili...
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń