piątek, 28 sierpnia 2020

Czarny wilk - J. A. Redmerski (93/2020)



Tytuł: Czarny wilk

Autor: J.A. Redmerski

Wydawnictwo: Niezwykłe

Rok wydania: 2020


Albo ty połkniesz tą powieść w jeden dzień, albo ona połknie ciebie, zmiażdży, przeżuje i wypluje. Tylko dla czytelników o mocnych nerwach.

Tym razem misja dla płatnych zabójców nie jest prosta. Niklas razem Norą i Izabel muszą przeniknąć do świata gdzie handluje się młodymi porywanymi dziewczynami, do świata seksu, niewolnictwa. Izabel dobrze zna ten świat, sama przecież była taką dziewczyną, seksualną niewolnicą. Powodzenie zadania w wielkim stopniu zależy od tego czy zdoła utrzymać nerwy na wodzy niezależnie od tego co zobaczy. Dodatkowo zabójcy muszą uprowadzić główną szefową całego interesu, Francesscę Moretti. Nikt jednak nie wie jak ona wygląda.

Powieść Czarny wilk to kwintesencja ludzkich koszmarów, mroku, demoralizacji. To do czego zdolni są ludzie dla władzy i pieniędzy jestem nawet w stanie zrozumieć. Ale robienie czegoś dla własnej przyjemności, dla pragnienia krwi jest niewyobrażalne. 

Akcja powieści mknie w zastraszającym tempie. Nie można jej odłożyć, trzebe na raz doczytać do końca. I cały czas z tyłu głowy słychać głos- kiedy coś się posypie. Oprócz zabijania, wchodzenia w rolę i porachunki z powieści aż wylewają się emocje. Miłość, zdrada, przebaczenie, chęć ochrony drugiego człowieka, wyrzuty sumienia, strach, nienawiść. Wszystkie relacje pomiędzy członkami Zakonu zabójców to motyw na osobną historię. Suma sumarum zakończenie oparte na tych właśnie emocjach mną wstrząsnęło. Zostawia obietnicę kontynuacji ale nieźle miesza co zwaliło mnie z nóg i zburzyło moją wiarę w cokolwiek.

Z zapartym tchem czekam na dalsze losy członków Zakonu a was namawiam ogromnie do przeżycia tej nieprawdopodobnej historii na kartach powieści.

Moja ocena: 9/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Niezwykłe.

środa, 26 sierpnia 2020

Jak nie zostałam influencerką - Majka Nowak (92/2020)



Tytuł: Jak nie zostałam influencerką

Autor: Majka Nowak

Wydawnictwo: Filia

Rok wydania: 2020


W XXI wieku Instagram to już codzienność. Prywatne konta z naszymi zdjęciami to wirtualny album, pamiętnik. Wiele osób pokazuje swoje podróże, ubrania skupiając przy sobie wiele tysięcy obserwatorów i zarabiając pieniądze. Nic dziwnego, że powstała powieść komediowa o Instagramie.

Główna bohaterka Majka Nowak właśnie traci pracę i zamiast szukać nowej pracy postanawia zaistnieć jako influencerka. Dziedzina jest jej obojętna, byle by tylko zajęcie przynosiło olbrzymie pieniądze i sławę.

Powieść to krótkie rozdziały zatytuowane popularnymi hasztagami takimi jak #beauty #fashion #fit. Mamy również dekorowanie wnętrz, fotografię, podróże, zwierzęta i dzieci. Majka postanawia sprawdzić się w każdej dziedzinie z różnym skutkiem.

Poznajemy Majkę. Zabawną, lekko otyłą, uwialbiającą wino, pizzę i seriale dziewczynę. Mierzy się ona z kontami na Instagramie i popełnia mnóstwo wpadek a pomyłka goni pomyłkę. Początkowo jest bardzo zabawnie, śmieszą mnie kłopoty bohaterki ale z każdym kolejnym rozdziałem byłam coraz bardziej znużona. Miałam wrażenie, że cały czas kręcimy się w kółko, wszystko zrobiło się bardzo przewidywalne, a całość coraz mniej śmieszna. 

Pomysł na fabułę był sympatyczny, na pewno nowy, niecodzienny ale spodziewałam się innego zakończenia. Zabawnie było tylko w połowie, reszcie coś brakło. Powieść na szczęście niedługa, ale drugi raz już bym po nią nie sięgnęła. Nie wniosła w moje życie absolutnie niczego i nie skłoniła do najdrobniejszego przemyślenia. Jako czysta komedia sprawdziła się tal sobie bo i komedie spotkałam lepsze choć kilka razy się pośmiałam dlatego nie skreślam powieści całkiem.

Jeśli chcecie się przekonać jak potoczyła się przygoda Majki z Instagramem to zapraszam. Może akurat wam powieść spodoba się bardziej.

Moja ocena: 5/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Filia



sobota, 22 sierpnia 2020

Negatyw szczęścia. Fine - Ludka Skrzydlewska (91/2020)


Tytuł: Negatyw szczęścia. Fine

Autor: Ludka Skrzydlewska

Wydawnictwo: Editio Red

Rok wydania: 2020


Bardzo lubię powieści wielotomowe, kiedy polubiłam się z bohaterami i mogę dalej śledzić ich losy. W przypadku Negatywu szczęścia dwa tomy miałam od razu w swoich rękach co sprawiło mi niezwykłą przyjemność.

Spotykamy znanych nam bohaterów czyli fotografkę Sashę, polkę, która na własną rękę szuka szpiega, przez którego straciła pracę. Alessandro nie chce ukrywać znajomości i związku z Sashą. Na horyzoncie pojawia się też Gianna - była dziewczyna włocha.

W drugim tomie dylogii dzieje się bardzo dużo. Szukanie szpiega, zawirowania zawodowe, płomienna miłość obfitująca i w czułość i w kłótnie. Matka Sashy za wszelką cenę chce naprawić relacje z córką a młodej dziewczynie przyjdzie podjąć najważniejszą decyzję w życiu.

Ogromnie podoba mi się styl i pióro autorki. W lekki, momentami zabawny sposób pisze o ważnych sprawach. Między wierszami wychwytujemy wielkie mądrości m. in, że nie zawsze kariera powinna być przedkładana nam miłość.

Główni bohaterowie są charyzmatyczni, otwarci, szczerzy, mają swoje wady, może ciężko rozmawiać im o uczuciach co niejednokrotnie rodzi nieporozumienia ale przez to są ciekawi i jakby realni.

Powieść idealna na leniwe popołudnia, na relaks urlopowy, na wieczory w hamaku czy poranki z kawą. Nie zmęczycie się nią, orzeźwi was na pewno a czas z nią będzie przyjemnością.

Moja ocena 9/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Editio Red

czwartek, 20 sierpnia 2020

Taniec słonecznika - Beata Anna Piersiak (90/2020)


Tytuł:Taniec słonecznika 

Autor : Beata Anna Piersiak 

Wydawnictwo:Novae Res

Rok wydania : 2020

Michalina poznała Alka podczas pobytu na wakacjach u dziadków. To była pierwsza poważna miłość dziewczyny. Wiedziała, że bardzo kocha chłopaka i z tęsknotą oczekiwała na każde spotkanie czy listy. 

Dziadkowie, rodzice a nawet przyjaciółka Michaliny byli bardzo przeciwni jej związkowi, lecz ona na przekór wszystkim postanowiła, iż będą razem. Szybki ślub i dorosłe życie ukazuje prawdę o ukochanym. Przemoc, agresja i alkohol zamieniają ich wspólne życie w piekło. 

Czy Michalina będzie umiała wydostać się z piekła jakie zgotuje jej mąż? 

"Byłam jak słonecznik, który zawsze zwraca się ku słońcu...." 

To była bardzo trudna i toksyczna miłość. Michalina cały czas, z uporem maniaka, żyła nadzieją, każdego ranka budziła się z myślą, że może Alek wreszcie się zmieni. Fundamentem tego związku były obietnice bez pokrycia i ślepa wiara, że kiedyś koszmar jaki zgotował jej małżonek się skończy. To ona nie potrafiła się od niego odciąć. Wybaczała mu rzeczy, których nie da się wybaczyć.

Taniec słoneczników to nie jest prosta i banalna książka. Jest to historia pełna sprzecznych emocji. Nie raz miałam ochotę głośno nakrzyczeć na główną bohaterkę, aby otrząsnęła się zanim będzie za późno. Jest to powieść o ogromnej sile, nadziei i wierze, że ludzie się zmieniają. O lęku, strachu, który przeżywa Michalina każdego dnia. 

Autorka porusza w swojej książce bardzo ważne tematy takie jak alkoholizm, przemoc, agresja i chora miłość, która niszczy życie, zaślepia i odbiera racjonalne myślenie. 

Lektura skłania do refleksji, do zastanowienia się nad tym co dzieje się czasem obok nas. Walka jaką przeszła Michalina sprawia, iż czytelnik zatrzymuje się na chwilę i zastanawia ile jest w stanie przejść jeden człowiek, aby zrozumiał iż nie tędy droga do szczęścia. 

Moja ocena 10/10

Monika


Za możliwość przeczytania książki dziękujemy wydawnictwu Novae Res 


środa, 19 sierpnia 2020

Nie wiesz wszystkiego- Marcel Moss (89/2020)


Tytuł: Nie wiesz wszystkiego

Autor: Marcell Moss

Wydawnictwo: Filia

Rok wydania: 2020


Dwójka nastolatków, Otylia i Alan, popełnia samobójstwo. Sprawa wydaje się oczywista ale chłopak i dziewczyna nawet się nie znali, co więc robili na dachu budynku w środku nocy? Najbliższa przyjaciółka Otylii Marta postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się prawdy. 

To było moje pierwsze spotkanie z Marcelem Mossem a moja psychika już nie będzie taka sama. Podczas lektury zanurzamy się w świecie liceum i współczesnych nastolatków. Wytatuowana buntowniczka, najpopularniejszy sportowiec, córka aktorki, bogata córka milionerów, dziewczyna z otyłością, psycholog szkolny i nauczycielka języka polskiego. Co ich łączy oprócz szkoły? Pozory, udawanie opanowane do perfekcji, słabości, traumatyczne doświadczenia, maska zakładana na codzień.

Jestem matką dwóch córek i po lekturze Nie wiesz wszystkiego jeszcze bardziej będę starała się dobrze je wychować, rozumieć kiedy wejdą w wiek nastoletni, aby uniknąć sytuacji, które miały miejsce w powieści.

Fabuła w książce może i nie pędzi na łeb na szyję ale poznajemy całą sytuację z perspektywy uczniów, rodziców i nauczycieli co pozwala spojrzeć na wszystko z szerszej perspektywy. Wzajemne powiązania między bohaterami są spektalularne, nieoczywiste i robią robotę. Powieść bardzo zaciekawia czytelnika a zakończenie jest nie do przewidzenia. Całość bardzo mocno oddziałuje na psychikę czytelnika, wzbudza w nas mocny niepokój, momentami dech w piersiach zapiera to co wyprawiają dziejsze nastolatki tylko po to, aby zdobyć popularność, akceptację, pieniądze.

Nic nie jest takie jak wydaje się na początku. Najłatwiej oceniać po pozorach ale dla pełnego obrazu należy zajrzeć głębiej czego uczy poprzez słowa na kartach powieści Marcel Moss. Jesteście na to gotowi?

Moja ocena 9/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu FILIA

wtorek, 18 sierpnia 2020

Licząc gwiazdy - Urszula Jaksik (88/2020) Recenzja patronacka


Tytuł: Licząc gwiazdy

Autor: Urszula Jaksik

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Rok wydania: 2020

Ilość stron: 296


Powieść Licząc gwiazdy to opowieść o kobiecie, która po wielu latach sterowania swoim życiem przez mężczyzn wreszcie wzięła sprawy w swoje ręce i podejmuje własne decyzje, samodzielnie walczy o siebie i syna, spełnia swoje marzenia. 

Mąż Magdy Konrad zawsze był nieobecny w icj małżeństwie. Podczas gdy kobieta zajmowała się synem on wyjeżdżał rozkręcać swoją firmę. W pewnym momencie wysyła ją do Islandii i prosi przyjaciela Michała, aby się nimi zaopiekował. Kobietę Islandia oczarowała ale trzeba było wracać do swojego życia, które jednak z dnia na dzień się zmienia kiedy Magda traci męża i odkrywa jakimi kłamstwami karmił ją całe życie. Prawda jej nie wyzwoliła, napełniła jedynie goryczą i zwątpieniem. Kobieta ma obok siebie na szczęście przyjaciela Michała, ale i on nie jest z nią do końca szczery. Pora, żeby Magda wzięła swoje życie w swoje ręce i zdecydowała czego pragnie.


Spokojna, klimatyczna powieść gdzie akcja spokojnie idzie do przodu. Nie pędzi na łeb na szyję tylko wprowadza czytelnika w świat bohaterów nienachalnie. Bardzo podoba mi się postać głównej bohaterki Magdy. Choć początkowo była jak chorągiewka na wietrze popychana decyzjami kolejnych mężczyzn, oplątana ich kłamstwami to suma sumarum wzięła się za siebie. Przeszła ogromny progres, stała się pewna siebie, waleczna, odkrywała swoją kobiecość i pragnienia na nowo, jej uczucia wyklarowały się. W końcu silna, odważna kobieta w powieści.

Całości dopełniają opisy zielonej wyspy jaką jest Islandia. Magda przyznaje, że tylko tam czuła się wolna a autorka przenosi tam czytelnika choć w wyobraźni.

Licząc gwiazdy to powieść o szukaniu swojej drogi w życiu, o wybaczaniu i o pięknej miłości, która przetrwa wiele. To historia o kobiecie gotowej na poświęcenia, gotowej na walkę o kochaną osobę, opowieść o kobiecie popełniającej błędy ale i podnoszącej się po upadkach z podniesioną głową. 

Polecam wszystkim kobietom, które myślą, że życie zawaliło im się na głowę. Magda nauczy was, że zawsze jest czas na zmiany i nigdy nie należy się poddawać.

Moja ocena 8/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Negatyw szczęścia. Inizio -Ludka Skrzydlewska (87/2020)


Tytuł: Negatyw szczęścia. Inizio

Autor: Ludka Skrzydlewska

Wydawnictwo: Editio Red

Rok wydania: 2020


Lekko się przeraziłam gdy dostałam powieść w swoje ręce. Lekko ponad 400 stron to nie grubasek ale malutkie literki sprawiają, że wydaje się jakby książka miała drugie tyle. Po skończobej lekturze stwierdzam, że tych stron mogłoby być więcej.

Sasha Wozniacki a tak naprawdę Aleksandra Woźniacka znajduje się na życiowym zakręcie. Córka znanej modelki otrzymuje szansę pracowania jako asystentka fotografa w mediolańskim domu mody Di Volpe. Sasha nie byłaby jednak sobą gdyby wszystko przebiegaľo gładko. Na horyzoncie pojawia się przystojny Alessandro, afera szpiegowska, załamana nerwowe przyjaciółki i niebezpieczna fretka. To wszystko okraszone opisami cudownych uliczek w Mediolanie, butików z ciuchami, zabytków. 

Powieść Negatyw szczęścia. Inizio to w zasadzie lekka, przyjemna powieść obyczajowa ale nie głupiutka komedia. Główna bohaterka polka Sasha nie daje sobie w kaszę dmuchać, jest haryzmatyczna, ciętymi komentarzami rzuca na prawo i lewo a ja takie bohaterki uwielbiam. Bardzo podoba mi się powoli rozwijająca się relacja z pewnym włochem. Nie ma tutaj wielkiej miłości i omdlewania z zachwytów po sekundzie poznania ale raczej spokojnie rozwijająca się relacja, początkoeo oparta na wzajemnych słownych przepychankach. Idelanie!

Podczas czytabia nie mamy czasu się nudzić. Sasha to taka bohaterka, która przyciąga kłopoty jak magnes. Ale nie są to raczej komiczne wpadki jak bywa w komediach ale poważnw problemy, które niejednokrotnie przygniatają dziewczynę. Ona nie poddaje się jednak i walczy. Postanawia naprawić skomplikowane relacje z matką, pomaga przyjaciółce, wychodzi przed szereg w swojej pracy. Nie jest to mdła bohaterka biernie poddająca się wydarzeniom.

Co mi najbardziej przeszkadzało to wtrącanie bez przerwy słowa protekcjonalnie. Ton protekcjonalny, wzrok protekcjonalny. Co chwilę wychwytywałam używanie go przez autorkę i jakoś mnie to raziło ale nie wpływa to na jakość powieści.

Jest interesująco, energetycznie, gorąco a jednocześnie jakoś tak swojsko jak między najlepszymi przyjaciółmi. Bardzo podoba mi się, że jest drugi tom tej powieści bo gdy coś mi się spodoba uwielbiam przedłużać przyjemność najdłużej jak się da, który nie wychodzi na pierwszy plan, walka o swoje marzenia, przyjaźń, miłość, relacje rodzinne, zazdrość, fantastyczny świat modelek i sesji zdjęciowych. O tym wszystkim przeczytacie w tej książce do czego naprawdę zachęcam.

Moja ocena 8/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Editio Red


niedziela, 16 sierpnia 2020

Sekret wyspy - Dorota Milli (87/2020)





Tytuł: Sekretna wyspa

Autor: Dorota Milli

Wydawnictwo :FILIA 

Rok wydania : 2020


Wiki prowadzi restaurację "Kotwica" w Dziwnowie. Stworzyła miejsce spokojne, bezpieczne, w którym znalazła schronienie. 

Powrót sióstr spowodował nie tylko ogromną radość, ale również powrót do przeszłości. Wiktoria Popławska krnąbrna, uparta, odważna, od zawsze robiła szalone rzeczy, podejmowała niebezpieczne wyzwania, ale kiedy przyszło jej się zmierzyć z przeszłością bardzo bała się wspomnień i tego, co wraz z nimi do niej wróci. 

Wraz z siostrami i przyjaciółmi stworzyli drużynę i wspólnymi siłami próbowali znaleźć sprawcę zbrodni sprzed 10 lat.

Czy ponowne przeżywanie tamtych koszmarnych chwil uwolni ją od brzemienia jakim jest poczucie nieufności?

Czy rozliczenie z dawnych uczynków i decyzji pozwoli jej raz na zawsze zapomnieć o przeszłości, która ciągle ją prześladuje?

Cóż to jest za powieść! Jeszcze we mnie wirują emocje. Sekret wyspy to trzeci tom serii "Wyspa,,. Jak dobrze wiecie bardzo lubię powieści Doroty Milli, które działają na mnie jak akumulator, ładują mnie zawsze pozytywną energią i motywują do realizacji swoich marzeń. Są taka ogromną siłą napędową. Lecz tym razem autorka zaskoczyła mnie ilością emocji jakie odkryłam i przeżywałam wraz z bohaterami.

Byłam bardzo ciekawa tej książki, gdyż główną bokaterka jest Wiktoria -najmocniejszy charakter ze wszystkich trzech przyjaciółek. Za pancerzem ze stali, który nosiła na codzień kryła się jednak ciepła, serdeczna i czuła kobieta. To przeżycia z dzieciństwa ją zmieniły. Dom dziecka, do którego trafiła dał jej szansę na poznanie wspaniałych przyjaciółek, które stały się jej najbliższą i jedyną rodziną. Dom dziecka złączył ich losy, a Wyspa zbliżyła, ukazując swoje tajemnice.

Powieść porusza tak wiele ważnych i ciekawych tematów, które warto zagłębić. To istna karuzela emocji, która kręci się i nie można jej zatrzymać. 

Sekret wyspy to książka o przyjaźni, która tworzy rodzinę dla trzech wspaniałych kobiet z ciężką przeszłością i przeżyciami w dzieciństwie. O miłości, która cichutko czeka, aż ujawni swoje uczucia. O tym jak bardzo tajemnice chowane głęboko na dnie serca mogą mieć wpływ na nasze życie. O cierpieniu i stracie najbliższych osób. O samotności i ucieczce przed prawdą. O skrywanych pragnieniach i uczuciach na dnie serca. 

Tą książkę trzeba po prostu przeczytać i przeżyć każdą chwilę z fantastycznymi bohaterami. Polecam zacząć od początku serii. Obiecuję, że to będzie wspaniały czas dla czytelnika a tejemnica i śledztwo w sprawie morderstwa tylko podkręca ciekawość. 

Mądrość jaka płynie z książek Doroty Milli jest po prostu wspaniała. Ta pozycja wzrusza, rozśmiesza oraz zmusza do refleksji. 

Dodatkowym atutem są opisy nadmorskiej miejscowości Dziwnów- aż chce się tam spędzić wakacje. 

Śmiało mogę stwierdzić, iż Dorota MILLI powieścią "Sekret wyspy" podbiła moje serce po raz kolejny. Autorka nie przestaje mnie zaskakiwać. 

Moja ocena: 10/ 10

MONIKA 


Za możliwość przeczytania książki dziękujemy wydawnictwu FILIA 



środa, 12 sierpnia 2020

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA Obsesja - Adrian Bednarek (86/2020)






Tytuł: Obsesja
Autor: Adrian Bednarek
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 544
Rok wydania: 2020



Parę miesięcy po opuszczeniu kliniki psychiatrycznej, wszyscy oprócz dr. Marty Makuch wierzą, iż Oskar jest zdrowy. Lecz on nigdy nie pogodził się że śmiercią swojej ukochanej. Tęsknota za Luizą nie dawała mu spokoju. Choć na zewnątrz wyglądał na normalnego chłopaka, który pisze świetne książki sprzedawane w tysiącach egzemplarzy to w środku był wrakiem człowieka.  Miał tylko jeden cel: znaleźć żywy zamiennik swojej ukochanej. Obsesyjne uczucie miłości do nieżyjącej dziewczyny całkowicie zmieniło jego życie. Wiedział, że odzyskanie kobiety swojego życia wyleczy go z koszmaru, przywróci sens i uwolni od psychoterapeutki.

Człowiek, który kiedyś nienawidził morderców sam stał się potworem, którego interesowało tylko odtworzenie dobrych chwil z ukochaną. 

Miłość to piękne uczucie, które kojarzy nam się ze szczęściem, bliskością, uniesieniami. Każdy człowiek pragnie kochać i być kochanym. W książce mamy do czynienia z obsesyjną miłością Oskara do Luizy, która została zamordowana przez wspólnika jej  psychopatycznego ojca. Chłopak całkowicie stracił kontrolę nad swoim umysłem. Wierzył, że tylko dziewczyna podobna do Luizy może dać mu szczęście. Był w stanie zrobić wszystko, aby znów poczuć miłość swojej ukochanej.

Adrian Bednarek już od dawna zachwyca mnie swoimi genialnymi thrillerami. Fabularne twisty przewracają świat czytelnika do góry nogami i nie odpuszczają nawet na moment. Absolutny majstersztyk. Portret psychologiczny głównego bohatera jest bardzo dobrze nakreślony i ciekawy. Podróż w głąb ludzkiej psychiki jest tak bardzo fascynująca, że nie sposób oderwać się od książki. Mocna, wciągająca lektura, w której nie brakuje psychologicznych interpretacji. 

Obsesja to szalenie wciągająca powieść. Choć nie znajdziecie tu krwawych i rozszarpanych ciał tak jak lubię, to za to będzie szaleństwo Oskara, który jest w stanie zrobić dosłownie wszystko. Autor sprawił, że czytelnik tak mocno wszedł w świat głównego bohatera, iż nie sposób zawrócić.

Każdy kto gustuje w mrocznych klimatach, musi sięgnąć po tą powieść. 

Moja ocena 10/10
Monika



Za możliwość przeczytania książki dziękujemy wydawnictwu Novae Res

sobota, 8 sierpnia 2020

Daj nam jeszcze szansę - Sylwia Trojanowska (85/2020)


Tytuł: Daj nam jeszcze szansę

Autor: Sylwia Trojanowska

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Rok wydania: 2020

Ilość stron: 373


Daj nam jeszcze szansę to drugi tom serii Dobre chwile autorstwa Sylwii Trojanowskiej. Tom pierwszy: Powiedz mi, jak będzie splatał losy trzech obcych sobie osób. W kolejnej odsłonie cyklu spotykamy się z tym samym. Trzy z pozoru zupełnie inne osoby a ich historie w jakimś momencie życia się łączą. Bardzo spodobał mi się ten zabieg.


Daj nam jeszcze szansę to opowieść o prcoholiku Olgierdzie, o przebojowej, oewnej siebie, stawiającej na wielką karierę Kamili oraz o pielęgniarce Marcie, której byłego męża Wojciecha spotykamy książkę wcześniej. Ich historie wciągają czytelnika ogromnie, ciekawią, mamy szansę poznać bohaterów na przestrzeni kilkunastu lat a nie tylko wycinka z ich życia.


Z tych historii spokojnie mogłyby powstać trzy osobne książki. Ja momentami miałam wrażenie, że akcja pędzi za szybko, są zbyt duże przeskoki czasowe typu sto dni później, rok a nawet kilka lat później. Zdaję sobie sprawę, że autorka chcąc zawrzeć wszystko co sobie zaplanowała w powieści musiała tak zrobić, ale ja wolałabym przeczytać o bohaterach, których polubiłam znacznie więcej. Książka musiałaby mieć z 1000 stron ale co tam.

Każdy z bohaterów powieści Sylwii Trojanowskiej przeżył bardzo wiele. Ma do opowiedzenia emocjonalną historię, czasem pełną bólu, gorzkich zawodów ale i miłości i bezgranicznego szczęścia. Czasem bohaterowie zagubili się na drodze życia ale na szczęście mieli bliskie osoby za drogowskaz. 

Daj nam jeszcze szansę to bardzo wymowne słowa. Każdy z bohaterów się pogubił i oczekiwał na drugą szansę. Czasem była mu dana a czasem niestety nie. Najważniejsze to chyba w porę się opamiętać i o tą szansę zabiegać. Bierność na pewno nie pomoże.

Sylwia Trojanowska pięknie zagrała na emocjach czytelnika ale równocześnie dała nadzieję, że z każdej sytuacji jest wyjście, ża bardzo ważne jest mieć przy sobie kochające, wspierające osoby, że danie innymm drugiej szansy może tylko zaowocować.

Ja jestem oczarowana delikatnością, subtelnością, smakiem tej książki. Autorka wspina się na wyżyny i zapewnia czytelnikowi prawdziwą terapię ponieważ w momencie sięgnięcia po tę powieść na bok odchodzą wszystkie smutki. Sprawdźcie sami.

Moja ocena 9/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydadnictwu Czwarta Strona


czwartek, 6 sierpnia 2020

Kochanie, wszystko będzie dobrze - Natalia Sońska (84/2020)

Tytuł: Kochanie, wszystko będzie dobrze
Autor: Natalia Sońska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 332

Kiedyś przychodzi czas, by się rozstać, coś zakończyć. Tak właśnie jest z serią Jagodowa miłość Natalii Sońskiej ponieważ Kochanie, wszystko będzie dobrze jest ostatnią powieścią tej serii. Pozostaje sentyment, wspomnienia z lektury i ochota na więcej.

Piąty już tom serii Jagodowa miłość to dalsze losy Jagody oraz Tomasza. Kobieta prowadzi własną cukiernię a Tomasz stara się o awans. Ich miłości stale jednak coś zagraża. Byli partnerzy, były mąż, przystojny przyjaciel Jagody, o którego Tomasz jest zazdrosny. Na jaw wychodzą rodzinne tajemnice, któte wywracają życie kobiety do góry nogami. Dodatkowo problemy z siostrą, brak pracowników w cukierni, zmęczenie daje się jej we znaki. Nudy nie ma. Ponadto Tomasz zdradza ukochanej swoje pragnienia a ona nie reaguje tak jak on sobie zaplanował. Czy wszystko skończy się szczęśliwie?

Bardzo dobre zakończenie tej serii. Wszystkie wątki pozamykały się w idealnym momencie czym jestem usatysfakcjonowana. Wprowadzenie nowych bohaterów najade powieści świeżości a jednocześnie spotykamy starych, tych ulubionych. Pojawiają się tajemnice, problemy, kłótnie ale dalej jest słodko bo cała ta seria taka jest. Przesiąknięta miłością, przyjaźnią, wzajemną pomocą. A to wszystko na tle smakowitych wypieków.

Kochanie, wszystko będzie dobrze to książka o zwykłym życiu ludzi, o ich perypetiach, które mogłyby przydarzyć się i nam w codziennym życiu. Dzięki temu świat w powieści i bohaterowie są nam tak bliscy i z taką przyjemnością zagłębiamy się w ich losy. Lektura sprawia wielką przyjemność i relaks, jest lekka i nie wymagająca od czytelnika wielkiego skupienia czego czasami potrzebujemy podczas czytania.

Polecam serdecznie powieść Kochanie, wszystko będzie dobrze ale uczciwie przyznaję, że trzeba przeczytać wszystkie tomy najlepiej po kolei. Każdy kolejny kończy się w takim momencie, że nie możliwe jest nie zabrać się kolejny. Gwarantuję, że przy tej serii spędzicie cudowny, relaksujący czas.

Moja ocena 8/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona




niedziela, 2 sierpnia 2020

Życie za życie - Alex Dahl (83/2020)



Tytuł: Życie za życie
Autor: Alex Dahl
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 408

Alice Miller od roku pogrążona jest w żałobie. Jej 5-letnia córeczka Amelie tonie a kobiecie pomagają tylko tabletki i alkohol. Przeżywa żałobę na swój sposów, oddala się od męża. Niespodziewanie dowiaduje się o istnieniu dziewczynki, która żyje tylko dlatego, że przeszczepiono jej serce Amelie. W głowie Alice rodzi się straszny plan.

Ja się pytam gdzie jest ten straszny plan? Czekam i czekam i się nie bardzo doczekałam. Sięgając po Życie za życie i biorąc pod uwagę opis oczekiwałam porządnego thrillera, sensacji a dostałam taką mocniejszą powieść obyczajową z elementami dramatu. 

Przeczytamy bardzo dużo na temat żałoby głównej bohaterki. Ten temat jest wałkowany w kółko, jak ona się czuje, co myśli, co robi. A gdzie ten thriller? Może pod koniec kilka akcji jest mocniejszych jednak nie zamazuje to całości, która dla mnie thrillerem nie była. 

Niemniej jednak fabuła była ciekawa. Dowiedziałam się dużo o przeszczepach, o teorii pamięci komórkowej, kiedy osoba z nowym narządem czasem przejmuje zachowania dawcy. Główna bohaterka wzbudzała we mnie momentami współczucie ale i podziw za niektóre intrygi, które zakiełkowały jej w głowie. Jej stan psychiczny zdecydowanie nie był dobry i można się było zastanawiać co jeszcze wymyśli. Jej działania jednak były zbyt subtelne jak na soczysty thriller. Fajny pomysł na fabułę ale jakby niedopracowany.

W moim odczuciu książka bardziej psychologiczna aniżeli sensacyjna, ale poruszająca ciekawy temat. Nie jestem więc całkowicie na nie. A może ktoś akurat lubi takie spokojniejsze tematy to Życie za życie będzie idelane.

Moja ocena 6/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu FILIA