sobota, 6 października 2018
Wakacje z trupami - Agnieszka Pruska
Tytuł: Wakacje z trupami
Autor: Agnieszka Pruska
Wydawnictwo: Oficynka
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 440
ISBN: 978-83-65891-45-7
Jak bardzo człowiek odczuwa potrzebę adrenaliny i przyspieszonego bicia serca, tajemnicy i śledztwa podczas wakacji? Dlaczego przedkłada je nad odpoczynek, relaks, leżenie plackiem na plaży z książką?
Ja poznałam dwie takie delikwentki ostatnimi czasy. Poważne i szanowane panie nauczycielki, Julia i Alicja, na codzień pracujące z młodzieżą odkryły w sobie smykałkę do trafiania na trupy, zwłoki, umarlaki - jak zwał tak zwał. Czy wobec tego dwie niepozorne kobietki, które z wiadomych względów (są nauczycielkami- patrz wyżej) mają dwumiesięczny letni urlop, szukają miejsca na wakacje z piękną plażą, ciekawymi zabytkami, interesującymi ludźmi, lasami pełnymi grzybów? Poniekąd też, wspomniane jednak elementy stanowią tylko tło do ich prawdziwych zapędów. Leżenie, zwiedzanie, nawet oddawanie się ukochanej czynności jakim jest zbieranie grzybów nie zaspokaja głodu przygody. Wobec tego to nie piękne widoki, plaże i słońce przyciągają tyrystki z Gdańska do Fromborka. Pal sześć nawet te kurki, kanie i maślaki.
Duch! O to już prędzej. Zjawa prawdziwa, realna, namacalna, systematycznie ukazująca się w okolicznych fromborskich wsiach, zakapturzona i bez twarzy to dla naszych wczasowiczek prawdziwa gratka. Jak zjawa to i tajemnica, która aż się prosi o rozwiązanie. A nikt nie poradzi z nią sobie lepiej niż Julka i Ala - to jasne jak slońce.
Jeśli jednak myślicie, że kobietki nasze tylko dla ducha wybrałyby Frombork na mięsięczny prawie urlop to jesteście w błędzie. Do kompletu z duchem narwane nauczycielki dostają jeszcze włamywacza zakradającego się do domów i kradnącego jajka, łopatę, motek włóczki oraz inne drobnostki. Żartowniś się znalazł, a policja nic sobie z tego nie robi. Wobec tego to Alicja i Julka muszą rozwikłać te zagadki, mieszkańców ratować, mężnie pomoc swoją nieść niewinnym ludziom.
Na miejscu od razu przystępują do systematycznej śledczej pracy - jak prawdziwi detektywi. Spacerują, ludzi przesłuchują, podpytują, czatują, śledzą, spisują zeznania i zebrane materiały w zeszycie, co by nic pamięci nie umknęło. W między czasie oczywistym jest, że spacerują po lasach by mózg dedukcją zmęczony przewietrzyć. I choć grzybów niespecjalny urodzaj to jak nic sezon na trupy się zaczął. One same natknęły się na dwa wspaniałe, ukatrupione na śmierć okazy. No teraz to dopiero będą wakacje! Do całego majdanu dochodzi morderca, a wszystkich łączy historyczna, rodzinna tajemnica i potrzeba znalezienia czegoś, czego wszyscy namiętnie szukają. Niezrażone ostrzeżeniami swoich partnerów, prośbami policji o nie wtrącanie się w śledztwo, kobietki nasze przystępują do akcji... i nie spoczną dopóty, dopóki tajemnica nie będzie rozwiązana!
Lato jeszcze ciekawsze i obfitsze we wrażenia niż rok temu! Do dzieła!
"Wakacje z trupami" to druga z kolei książka Agnieszki Pruskiej z serii o Alicji i Julii. Rok temu kobiety również spotkaly trupa na wakacjach i to zapoczątkowało ich niecodzienną fascynację tematem. Powieści bez przeszków jednak można czytać osobno- tak jak ja zacząć od drugiej części. Nie przeszkadza to w pełni cieszyć się lekturą.
Komedia kryminalna to nie jest mój ulubiony gatunek, ale ta powieść mnie wciągnęła. Wyśmienicie wykreowane bohaterki, ich powalające, bawiące do łęz dialogi wciągnęły mnie i trzymały do ostatniej strony. Spokojną, wydawać by się mogło leniwą, wakacyjną akcję przerywają w odpowiednim momencie trzymające w napięciu wydarzenia owiane nutką grozy. Później znów wracamy do spokojnych, systematycznych rozważań bohaterek na temat postępów w śledztwie. Ich szczegółowe rozmowy, omawianie wszystkich etapów śledztwa, powiązań, osiągniętych do tej pory efektów, przygotowań do akcji sprawiają, iż możemy poczuć się jak ich koleżanka siedząca obok i szykująca się na nocne czatowanie. Ma się wrażenie, że jest się aktywnym uczestnikiem akcji.
Lektura miła, przyjemna i wciągająca - kto by nie chciał poznać rozwiązania zagadki? Oprócz przestępst, duchów, złodziei, świadków poczytać możemy o samym Fromborku, jego okolicach. Myślę, że książkę można potraktować jako mini przewodnik gdyż okoliczne wsie i fromborskie zabytki są opisane tak dokładnie, że niekiedy sporządzenie mapki nie byłoby problemem. Sama nigdy w tych okolicach nie byłam, plastyczny język autorki powieści sprawił, że mam ochotę to nadrobić.
Nie zwiedźcie się tytułem i nie myślcie, że jest to lektura jedynie na wakacje. Właśnie teraz, gdy jesień na dobre sie rozgościła miło będzie poczytać o plaży, słońcu i...trupach! Dreszczyk emocji musi być!
Moja ocena: 8/10
DOROTA
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce Agnieszce Pruskiej oraz Dorocie z bloga www.przeczytanki.pl
Uwaga!
Wraz z pozostałymi blogerami zachęcamy do lektury "Wakacji z trupami" Agnieszki Pruskiej.
Od 1 do 21 października wypatruj u nas informacji, które pomogą Ci #szukaćtrupa. Do zdobycia będą aż trzy egzemplarze powieści oraz dodatkowe prezenty od autorki oraz Wydawnictwa Oficynka. Konkurs polega na udzieleniu prawidłowych odpowiedzi na pytania, do których wskazówki znajdziecie w naszych wpisach. Pytania ukażą się 21 października na wszystkich blogach. Odpowiedzi będzie należało wysłać na maila żeby nie psuć innym zabawy w szukaniu podpowiedzi.
Zapraszam do zabawy razem z:
💀 https://ukatji.blogspot.com/
💀 http://alicya.pl/
💀 https://matkaksiazkoholiczka.blogspot.com/
💀 https://czytelniczoicyfrowo.blogspot.com/
💀 http://obydwiezaczytane.blogspot.com/
💀 http://poligondomowy.pl/
💀 http://przeczytanki.pl/
💀 https://nieprzeszkadzajterazczytam.blogspot.com/
💀 https://czytammwpociagu.blogspot.com/
💀 https://zakatekczytelniczy.blogspot.com/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja przyjaciółka ostatnio mi powiedziała żebym pojechał na wakacje do Hiszpanii.Ja się z nią zgodziłem i tam na wakacje pojechałem.
OdpowiedzUsuń