poniedziałek, 21 stycznia 2019

BIRTHDAY GIRL - Penelope Douglas (8/2019)


Tytuł: BIRTHDAY GIRL
Autor: Penelope Douglas
Wydawnictwo: NieZwykłe
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 464
ISBN: 978-83-7889-834-4

Co to była za książka! Po nocnej zmianie w pracy, którą skończyłam o 3 rano i wiedząc, że muszę wstać o 7.30, czułam wewnętrzny przymus, żeby jeszcze poczytać i tak mi się zeszło do 4.00.

Taka recenzja powinna wam wystarczyć i już zachęcić do sięgnięcia po BIRTHDAY GIRL, ale ja was tak nie zostawię i powiem znacznie więcej.

Młoda, niespełna dwudziestoletnia dziewczyna oraz dwa razy starszy mężczyzna. Historia mogłaby być typowa i banalna ale nie jest. Jordan mimo młodego wieku ma już na swoim koncie bagaż doświadczeń - odejście matki, zaniedbania przez ojca i macochę, docinki innych, bieda, problemy finansowe, próba zycia na własny rachunek, praca za barem. Pike'a również życie nie oszczedzało. Dowiedział się, że będzie ojcem w bardzo młodym wieku, studia i całe życie poświęcił dla syna, ale jego matka starała się ich tylko skłócić i żerować na alimentach. To dlatego tamten nastoletni związek rozpadł się już po dwóch latach. Teraz męzczyzna ostrożnie podchodzi do związków z kobietami.

Przypadkowe spotkanie pomiędzy tymi dwojga wzbudza w nich skrajne, głęboko skrywane emocje, coś zaczyna się dziać...lecz okazjuje się, że Jordan ma chłopaka, a ojcem jego jest nikt inny tylko Pike. Czy może być coś gorszego? A owszem. Z powodu problemów finansowych młodzi musząwyprowadzić się z mieszkania. Przeprowadzają się do Pike. Od teraz cała trójka mieszka ze sobą pod jednym dachem, iskry latają w powietrzu, emocje wypływają na powierzchnię. 

Jordan wstrzymuje oddech za każdym razem gdy tylko wyczuwa mężczyznę w pobliżu. Jemu szybciej bije serce na myśl, że zastanie ją po powrocie z pracy do domu. Rodzące się między nimi porządanie nie ma prawa istnieć, ale czy można je zatrzymać? Jordan od dawna przy nikim nie czuła się tak bezpieczna i szczęśliwa jak przy tym przystojnym, silnym mężczyźnie. On zaś od bardzo dawno ponownie się uśmiecha, robi rzeczy o jakie się do tej pory nie podejrzewał, gdy tylko zamknie oczy od razu widzi uśmiechniętą, delikatną Jordan pod powiekami. 

A może to tylko ojcowskie uczucia przez niego przemawiają? Może to zwyczajny ludzki odruch, chęć pomocy zagubionej dziewczynie? 

A z jej strony może to po prostu wdzięczność za okazaną pomocną dłoń? Po tylu latach życia w poczuciu odrzucenia, po przejściach z byłymi chłopakami zaznanie choć chwili spokoju i możliwość stanięcia na nogi sprawia, że Jordan jest po prostu wdzięczna?

Ta historia była tak cudowna, miała taki magnetyzm gdy ją czytałam. Napięcie powstające pomiędzy głównymi bohaterami, ich wzajemne podchody, pełne pragnień myśli całkowicie mną zawładnęły. Nie myślałam o niczym innym tylko o tym jak skończy się ta historia. Jest to książka z typu tych, które czyta się z zapartym tchem i chce jak najszybciej przeczytać, aby poznać zakończenie a jednocześnie nie ma się ochoty skończyć jej nigdy, bo wiadomo, że będzie się odczuwać żal.

Czy relacja, związek pomiędzy starszym mężczyzną a młoda dziewczyną ma szansę istnieć? Czy zawsze szczęście pomiędzy dwojgiem ludzi musi walczyć ze standardowym "Co ludzie powiedzą?". Dlaczego myślimy, że takie związki oparte są tylko na pragnieniu pieniędzy lub młodego ciała kobiety? Jak bolesne muszą być to stereotypy dla kogoś kto naprawdę się kocha. 

W powieści mamy dodatkowy problem, ponieważ Jordan spotyka się z synem Pike'a. Dodaje to powieści smaczku, czytelnik ma prawdziwą zagwozdkę, gdyż wiadomo, że suma sumarum ktoś zostanie zraniony. A może nie? 

Podczas czytania znajdziemy w powieści również pikantne sceny erotyczne podgrzewające atmosferę i jeszcze bardziej wciągające czytelnika w ten wykreowany przez autorkę świat. Z racji tego, że powieść pisana jest w narracji pierwszoosobowej i to z dwóch punktów widzenia - Pike'a i Jordan, tym bardziej rozumiemy całą tą skomplikowaną relację, ich emocje, pobudki, wszystkie najgłęniej skrywane myśli, marzenia czy obawy. Oprócz tego główni bohaterowie dają się tak ogromnie pulubić przez wzgląd na ich charakter, zachowanie, motywacje podejmowanych zachowań... Ja jestem oczarowana Pike'm - przekonajcie się dlaczego!

Emocje wciąż we mnie szaleją po skończeniu tego przyjemnego książkowego grubaska. I nie jest to tylko ksiażka do przeczytania i odłożenia. Do tej pory (a minęło już parę dni) myślę, analizuję całą sytuację, wydarzenia, relacje między bohaterami. Czasem nawet pytam sama siebie "Co ja bym zrobiła", lub "Jak ja bym ich oceniła?".

Powieść trzyma w napięciu jak najlepszy thriller, a przecież darmo w niej szukać morderców, pościgów czy krwi... Z jednej strony historia słodka jak w najlepszej powieści obyczajowej, z drugiej gorzka i smutna jak podczas czytania dramatów. Obiecuję, że gdy już zaczniesz czytać BIRTHDAY GIRL nie wypuści cię ona ze swoich rąk aż do ostatniego słowa.

Najlepsza moja książka przeczytana w 2019, dodatkowo tytuł bardzo adekwatny do okolicznośći gdyż sama miałam niedawno urodziny:D

Tak strasznie mocno wam ją polecam!

Moja ocena: 11/10   ( 10/10 to za mało)

DOROTA



Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu NieZwykłe


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz