wtorek, 30 czerwca 2020
Przekupić wiedźmę - Barbara Mikulska - recenzja patronacka (69/2020)
Tytuł: Przekupić wiedźmę
Autor: Barbara Mikulska
Wydawnictwo: Inanna
Rok wydania: 2020
Gwarantuję, że ta powieść niczym was nie rozczaruje. Wręcz przeciwnie- pokaże wam cudowny świat i wspaniałych ludzi. Nie wierzcie mi jednak tylko na słowo- do czytania moi mili.
Główną bohaterką powieści jest Konstancja Myszyńska, dla przyjaciół Kostka. Po tym jak przyłapuje narzeczonego na zdradzie jej życie się rozpada a ona sama wyjeżdża do małej wsi do gospodarstwa agroturystycznego. Poznaje tam właściciela Wiktora i jego córkę Klarę. Między nimi nawiązuje się przyjaźń. Klara jest częstym gościem w gospodarstwie, poznaje nawet tutejsze wierzenia i lokalną wiedźmę, szeptuchę... Jak zwał tak zwał. Najważniejsze, że Kostka wie o co poprosi wiedźmę, co ofiaruje jednak w zamian?
Kochani moi. Ta książka to miód na zbolałe serce i duszę. Spokojna, obdarzy nas błogim relaksem, a jednocześnie interesująca i fantastycznie wciągająca. Dawno nie spotkałam takiej życzliwości w książce, a tutaj ona aż kipi. Przeczytamy o relacjach rodzinnych, o przyjaźni tak dobrej i czystej jak woda. Nie zabraknie tajemnic sprzed lat oraz niespodziewanych dramatów, jak to w życiu bywa, ale nie przysłania to łagodności i delikatności powieści.
Dużo słów autorka poświęciła czworonogom a pisze o nich w taki sposób, że ja sama zapragnęłam już teraz natychmiast mieć psiaka. Coś niesamowitego bo jak na razie nie byłam zupełnie psiarą a teraz niecodzienne myśli kołaczą się w głowie po lekturze tej książki.
Przekupić wiedźmę to cudowna opowieść o szukaniu swojego miejsca na świecie, o rodzących się uczuciach, o odwadze aby o nie walczyć. Doprawiona szczyptą magii wciąga czytelnika w swój świat i nie wypuści do ostatniej strony. Świetnie się przy niej spędza czas towarzysząc Kostce w jej życiu. Pośmiejecie się z nią, popłaczecie i zapragniecie takiej przyjaciółki.
Ja jestem zdecydowanie na tak, was też serdecznie zachęcam do lektury Przekupić wiedźmę.
Moja ocena 9/10
DOROTA
Za możliwość przeczytania powieści dziękujemy wydawnictwu Inanna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz