poniedziałek, 1 kwietnia 2019

W obcej skórze - Sarah Hilary (38/2019)



Tytuł: W obcej skórze
Autor: Sarah Hilary
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 544
ISBN: 9788379763658

Jeśli to był debiut, to jaką petardą muszą być następne książki autorki?

W obcej skórze opowiada historię kobiety, która uciekła z domu od swojego mężą, który stosował wobec niej przemoc. Hope schroniła się w ośrodku dla ofiar przemocy domowej, aż pewnego dnia do ośrodka przychodzi nie kto inny jak jej mąż z nożem i kwiatami. Akurat tego dnia do ośrodka zmierzają komisarz Marnie Rome i jej podwładny Jake Noah, aby porozmawiać z inną rezydentką. Na miejscu zastają Leo Proctora - męża Hope z nożem wbitym w płuco przez własną żonę, która widząc go spanikowała i działała w obronie własnej. Co jednak jeśli jest to za łatwa prawda, oczywista, oczekiwana niejako przez obserwatorów zdarzenia? Gdy Hope ucieka ze szpitala razem z przyjaciółką z ośrodka Simone, w dodatku kiedy Ayana, do której wtedy szli policjanci również ginie, sprawa nie wydaje się już taka jasna.

Gdybym miała opisać książkę jednym słowem powiedziałabym, że jest przewrotna. Początek był dla mnie zdecydowanie bardziej psychologiczny, przegadany aniżeli kryminalny. Już na wstępie wiadomo KTO, a autor skupia się na odpowiedziach DLACZEGO. Mniej więcej w okolicach połowy powieści wreszcie zaczyna się dziać coś podnoszącego ciśnienie i wprowadzającego niepokój, który tak bardzo lubię podczas czytania tego gatunku. Aż do końca zadajemy sobie już pytanie CO! Co się wydarzy, co się stanie, co się okaże? Autorka wodzi czytelnika za nosek, manipuluje nim jak chce, wprowadza zaskakujące zwroty akcji, których nigdy byśmy się nie domyślili. Akcja gwałtownie przyspiesza, czytelnik boi się, a jednocześnie z zapartym tchem czeka na finał.


Powieść "W obcej skórze" suma sumarum podobała mi się. Mamy tutaj dość rozbudowany wątek przemocy domowej, jej skutków na ofiary i na napastników w dzieciństwie. To jak przeszłosć determinuje naszą przyszłość i jakim staniemy się człowiekiem jest opisane w sposób wyczerpujący, aby nakreślić czytelnikowi sytuację. Relacje rodzinne mają gromne znaczenie również na przyjmowanie postawy osoby maltretowanej lub agresora. Wszystko ma swój początek w przeszłości a skutek w teraźniejszości.

Jest to powieść z gatunku tych o policyjnych dochodzeniach, o funkcjonariuszach, rozwiązywaniu kryminalnych zagadek metodą po nitce do kłębka. Wciąga to czytelnika w całą akcję i daje mu możliwość snucia wasnych domysłów i podjęcia próby samodzielnego rozwiązania zagadki co ja osobiście bardzo lubię. Nic to, że najczęściej prawda okazuje się całkiem inna niż typowałam. Element zaskoczenia zazwyczaj na końcu powieści lubię nie mniej:)

Autorka dość dużo czasu poświęciła postaci komisarz Marnie Rome, jej dramatycznej przeszłości, nieciekawej sytuacji rodzinnej, jej stanu psychicznego dawniej i teraz. Pozwala to nam lepiej zrozumieć jej metody postępowania, lepiej jest czytelnikowi ją rozgryźć i iść ramię w ramię w dochodzeniach prowadzonych w powieści. Postać dla mnie była ogromnie realne, ludzka ze wszystkimi swoimi wadami i słabościami, ale i z niespotykaną jak na tak doświadczoą przez los osobę siłą. 

Poruszony ostaje również wątek homoseksualizmu, który również jest pokazany w sposób który bardzo mi się spodobał. Autorka traktuje homoseksualizm jako coś naturalnego, normalnego, momentami pięknego. Może otworzy to oczy niektórym "tolerancyjnym". Ja jestem na tak.

Czy wspominałam już, że akcja całej powieści dzieje się w Londynie? Jest to bliskie mojemu sercu z racji mieszkania w Anglii i choć nigdy jeszcze tam nie byłam to gdy tutaj się mieszka Londyn staje się tym czym dla polaka Warszawa:) Czytając powieść mamy możliwość odczuć na włąsnej skórze ten mroczny, deszczowy klimat, możemy pospacerować uliczkami, zaglądnąć do angielskiego pubu, czy w przenośni rzucić okiem na London Eye czy Big Bena. Świetne kimaty.

Jeśli macie ochotę na trochę mroku, strachu i niepokoju to spokojnie mogę wam polecić autorkę oraz jej powieści! Tak, w liczbie mnogiej gdyż W obcej skórze doczekała się kontynuacji i na ten moment Czwarta Strona wydała już 4 tomy tej, moim zdaniem, kultowej serii o komisarz Marnie Rome i jej podwładnym Jacku Noah.

Skusicie się? Ja zdecydowanie tak!

Moja ocena: 8/10

DOROTA



Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona



2 komentarze:

  1. Smutne tematy. Nie chcę czytać, bo tej przemocy jest już tak dużo /gazety, Tv/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może właśnie lepiej o niej poczytać, później przemyśleć i zastanowić się co robić aby było jej mniej? Z drugiej strony zawsze to lepiej czytać niż doświadczać...

      Usuń