wtorek, 25 lutego 2020

Kolejne upiorne opowieści po zmroku - Alvin Schwartz (18/2020)



Tytuł: Kolejne upiorne opowieści po zmroku
Autor: Alvin Schwartz
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 152

Chciałam się sprawdzić. Nie oglądam horrorów w telewizji od bardzo dawna bo autentycznie się boję. Postanowiłam przeczytać horror w wersji pisanej, pragnąc zobaczyć czy obrazy wywołane przez wyobraźnię będą równie sugestywne. Co mnie przestraszy? Czy doczytam do końca? Ciekawa byłam również historii zawartych w antologii.

Mówię o antologii ponieważ Kolejne opowieści po zmroku to nic innego jak zbiór opowiadań, każde traktuje o innej strasznej historii. Jest to w dodatku też trzecia część takich opowieści, które w zamierzenia miały być horrorem. Niestety tylko w zamierzeniu. Powieść to zbiór takich miejskich legend, historii powtarzanych ustnie z dziada pradziada, zebranych przez autora i spisanych dla innych. Natkniemy się tutaj na szczekającego psa, którego w domu być nie powinno, spotkamy się przedwcześnie ze śmiercią, z dziewczynką wychowywaną przez wilki, zasmakujemy w potrawach z ludzkiego mięsa.

Mogę powiedzieć, że historyjki takie były by idealne dla gimnazjalistów do opowiadania sobie na strasznych wieczorkach z rówieśnikami. Czy było strasznie? Nie bardzo, za to momentami wręcz śmiesznie. Może opowiadanie ustne takich historii wprowadziło by klimat i czasem dało by się przestraszyć słuchacza głośnym wrzaskiem w środku powieści. Czytając książkę nie uzyskamy takiego efekty, a horror nie powinien szczycić się zabawianiem czytelnika dlatego jestem na nie.

Język również idealny dla młodszego pokolenia. Suchy, słaby, krótkie zdania. Czytanie wręcz momentami męczyło. Styl książki jest ogólnie dość słaby, ale książka nie pretenduje też do miana znakomitości.

Ogólnie rzecz ujmując historie mało straszne, ale raz przeczytane zostaną zapamiętane i przynajmniej będzie można którąś opowieścią zabawić towarzystwo przy stole.

Moja ocena: 5/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka


1 komentarz:

  1. Nie dość, że opowiadania, to w dodatku mało straszne? Oj nie, podziękuję
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń