niedziela, 29 marca 2020
Test na miłość- Helen Hoang (32/2020)
Tytuł: Test na miłość
Autor: Helen Hoang
Wydawnictwo:Muza SA
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 448
Młodziutka Wietnamka otrzymuje propozycję przyjazdu na kilka miesięcy do Stanów Zjednoczonych, aby rozkochać w sobie pewnego chłopaka i wyjść za niego za mąż. Ależ ta opowieść wydawała mi się naciągana, groteskowa wręcz... Ależ ja się pomyliłam...
Matka autystycznego, dwudziestokilkuletniego Khaia spotyka w Wietnamie młodą kobietę i proponuje jej układ. Weźmie ją ze sobą do Stanów Zjednoczonych, a tamta uwiedzie, rozkocha i wyjdzie za mąż za jej syna. Esmeralda Tran zgada się mając na uwadze to, że obywatelstwo, zielona karta może zapewnić jej i jej malutkiej córeczce lepszą przyszłość. Wierzy, że uda jej się uwieść przystojnego mężczyznę, nie wie jednak, że i ona się w nim zakocha. Nie zdaje sobie sprawy, że na drodze ich miłości będzie stać nie tylko choroba Khaia, ale i jego doświadczenia sprzed dziesięciu lat.
Początek powieści mnie drażnił. Fabuła z całym układem małżeńskim wydawała mi się jak na XXI wiek mocno naciągana. Kto w dzisiejszych czasach aranżuje małżeństwa? W miarę czytania zdanie o powieści zmieniało się całkowicie. Główna bohaterka nie była głupiutką panienką liczącą jedynie na łatwą kasę, aby ustawić się do końca życia. Esme pokazała siłę, odwagę, determinację, wielką mądrość, delikatność. Obdarzyła bohatera prawdziwym uczuciem, ale nie wszystko układa się zawsze jak w bajce. Test na miłość to ciepła, mądra opowieść o walce o lepsze jutro, o docenianiu swojej wartości mimo niższej warstwy społecznej, braku wykształcenia czy pieniędzy. To opowieść o chorobie jaką jwst autyzm, która na pewno naświetli co niektórym jej objawy u osób dorosłych. Główna bohaterka poszukiwała również z ogromną determinacją swojego ojca, którego nigdy nie poznała.
Cała powieść jest głęboka i ma ukryty wielki przekaz ale pomimo to tryska humorem, ciepłem, pokazuje nam całą paletę uczuć. Znajdują się w niej również wysmakowane wątki erotyczne nie rażące wulgarnością a uzupełniające całą powieść. Lekki, przystępny język uprzyjemnia lekturę a główną bohaterkę zdecydowanie da się lubić za jej charakter, podejście do ważnych spraw i wielką kobiecą mądrość i siłę.
Helen Hoang powróciła z kolejną bardzo dobrą powieścią dlatego nie wahajcie się ani chwili i zapamiętajcie to nazwisko! Ja czekam na więcej!
Moja ocena 8/10
DOROTA
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu MUZA SA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz