poniedziałek, 4 listopada 2019

Alex North - Szeptacz ( 121/2019)






Tytuł: Szeptacz
Autor: Alex North
Wydawnictwo: MUZA.S.A
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 480


Pisarz Tom Kennedy po stracie ukochanej żony nie potrafi  pogodzić się z jej śmiercią. Ból i tęsknota powodują, iż nie potrafi znaleźć wspólnego języka ze swoim synem. To żona zawsze znajdywała rozwiązanie problemów i spędzała większość czasu z dzieckiem. Mężczyzna postanawia zacząć wszystko od nowa. Inne miasto i nowy dom mają być startem w lepsze jutro. Oboje z chłopcem bardzo wierzą, że ta zmiana pomoże im przejść przez traumatyczny czas.

Miejscowość Senne Featherbank wygląda na bardzo spokojną. Lecz w tym miasteczku kryje się bardzo mroczna przeszłość. Dwadzieścia lat temu Frank Carter porwał i zamordował pięciu chłopców. Do dziś nikt nie wie dlaczego to zrobił. Prasa nadała mu przezwisko ,,Szeptacz,, gdyż miał w zwyczaju szeptać pod oknem ofiar. 
Mężczyzna odsiaduje swoją karę w więzieniu. Kiedy dochodzi do zaginięcia chłopca, koszmar z przed lat powraca. Wszystko wskazuje na to, że sprawa szeptacza ożyła.

Czy porwanie chłopca jest powiązane z szeptaczem ?
Czy chłopiec się odnajdzie?

Porwanie dziecka to najgorszy koszmar jaki może spotkać rodzica. Co roku dochodzi do setek tysięcy porwań, kiedy to dziecko znika bez śladu. Ból, cierpienie i ogromna bezradność rodzica jest niemożliwa do opisania słowami. Każda kolejna godzina kiedy nie ma dobrych wieści jest męczarnią. Nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić takiej sytuacji, gdyż sama jestem mamą. Wiele historii z udziałem porwanych dzieci kończy się tragicznie. 

Szeptacz od początku, kiedy tylko się ukazał został okrzyknięty thrillerem, o którym mówi cały świat. Ciekawość wzięła górę i postanowiłam sprawdzić na własnej skórze czy naprawdę jest to tak dobra książka czy przereklamowana powieść. 
Muszę przyznać autorowi, iż naprawdę jest to fenomen. Choć nie ma tu krwawych opisów zbrodni tak jak uwielbiam, to od samego początku czuć niesamowity niepokój i dreszczyk, który co jakiś czas przeszywa ciało. W trakcie lektury można odczuć ogrom emocji od smutku, żalu, strachu po przerażenie. 

Książka  jest wielowątkowa. Poznajemy losy rodziny, która cierpi po stracie ukochanej żony i matki. Przeczytamy o traumie jaką przechodzi rodzic po porwaniu dziecka, o problemie alkoholowym i utracie rodziny, o więzach rodzinnych i relacji ojca z synem, która jest bardzo trudna. O tej powieści nie da się tak szybko zapomnieć, przesiąka przez skórę i oblepia wnętrzności. Zdecydowanie coś dla osób o mocnych nerwach.

Moja ocena 9/10
Monika

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Muza S.A

1 komentarz:

  1. Zdecydowanie coś dla mnie 😊
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń