poniedziałek, 8 czerwca 2020

Bliżej niż myślisz -Ewa Przydryga (60/2020)



Tytuł: Bliżej niż myślisz
Autor:Ewa Przydryga
Wydawnictwo: Muza SA
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 316

Bliżej niż myślisz to bardzo dobry thriller psychologiczny polskiej autorki. Nie ustępuje w niczym swoim zagranicznym kolegom. Jestem pod dużym wrażeniem.

Nika to kobieta po przejściach. Teraz odnalazła swoje miejsce w Gdyni gdzie prowadzi mały pensjonat. Pewnej nocy widzi jak z jednego z pokoi zamaskowany mężczyzna wynosi kobietę. Czy w jej pensjonacie faktycznie popełniono morderstwo czy tylko jej umysł pod wpływem leków płata jej figle? Śladów brak, nikt jej nie wierzy dlatego kobieta sama prowadzi prywatne śledztwo. Poznaje tożsamość kobiety, ale ona podobno dwa lata temu została zamordowana. Coś tu się jednak nie zgadza. Podejrzanych jest wielu czy to tylko obsesja Niki spowodowana jej traumami z przeszłości? W co wpakuje się samotna kobieta podczas odkrywania tajemnic i przekrętów?

Ta książka była niesamowita. To co autorka robi z naszą psychiką przechodzi ludzkie pojęcie. Własny osąd jest szybko weryfikowany przez nowe, zaskakujące fakty w powieści, które i tak koniec końców są błędne. Nie znajdziemy tutaj krwawych scen, ale ten niepokój, że coś się zbliża, że niebezpieczeństwo już dyszy nam w kark jest oszałamiające. To właśnie lubię w tego typu powieściach.

Traumatyczna przeszłość, okropne doświadczenia głównej bohaterki przeplatają się ze skomplikowaną teraźniejszością, ale autorka w mistrzowski sposób łączy wątki. Jedno logicznie wynika z drugiego. Jeśli zaś chodzi o śledztwo to Ewa Przydryga stopniuje napięcie tak, aby na końcu dać nam prztyczka w nos i zaskoczyć nas niemożliwym. Wodzi nas za nos od samego początku a my łakomie chłoniemy każdy nowy fakt i prubujemy ją przechytrzyć. Mnie się nie udało.

Bliżej niż myślisz to zdecydowanie najlepszy polski thriller psychologiczny jaki czytałam do tej pory. Oprócz oczywistych kwestii kryminalnych porusza problemy rodzinne, alkoholowe, depresję, próby samobojcze, stratę najbliższych. Autorce udało się to połączyć w kawał dobrej lektury, którą bardzo serdecznie polecam. Będziecie czytać z zapartym tchem, a towarzyszący niepokój nie opuści was do ostatniej strony.

Moja ocena 9/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu MUZA SA





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz