środa, 9 września 2020

Gorsza siostra - Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska - recenzja PRZEDPREMIEROWA (95/2020)

 


Tytuł: Gorsza siostra

Autor: Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska

Wydawnictwo: WAB

Rok wydania: 2020


Gdybym powiedziała, że ta książja jest dobra to bym wam skłamała. Ona jest... świetna, fenomenalna, zachwycająca! To pierwsza książka od dawna, która dostanie ode mnie najwyższą notę. Przeczytajcie dlaczego.

Gorsza siostra to opowieść o Idzie chorej na białaczkę. Kobieta jest młoda, ma męża i malutką córeczkę a jej matka Urszula zrobi wszystko, aby uratować swoją jedynaczkę. Odwiedza więc swojego wuja, benedyktyna, który w obliczu tragedii i chęci znalezienia dla Idy dawcy do przeszczepu szpiku łamie tajemnicę spowiedzi i wyjawia siostrzenicy wielką tajemnicę. Dotyczy ona rodzinnych sekretów jej matki i babki a na jaw wychodzi istnienie jeszcze innych członków rodziny.

Gorsza siostra pochłonęła mnie całkowicie. Język, styl autorek cudownie mi pasowały ale to pomysł na fabułę był mistrzostwem.

 Z jednej strony mamy czasy współczesne i zmaganie się młodej kobiety z chorobą jaką jest białaczka. Autorki poświęciły czas, aby wyjaśnić, jak zarejestrować się w bazie dawców szpiku, jak trudno zbaleźć pasującego dawcę, jak przebiega pobieranie szpiku. Sama nie mialam pojęcia o procedurach a przede wszystkim o tym, jak ważne jest, aby w bazie było jak najwięcej osób. Co więcej, lektura powieści skłoniła mnie do zostania dawcą i nie jest to czcze gadanie tylko przemyślana decyzja motywowana chęcią pomocy.

Z drugiej strony w powieści przeczytamy o losach Krystyny (babki współczesnej Urszuli), która żyła w czasach wojennych. Poznamy historię Wandy czyli matki Uli a uwierzcie mi, te kobiety miały takie życie, że jest o czym czytać. Zdrady, tajemnice, zawiść, zazdrość, zemsta, ale poświęcenie, miłość, wola walki, chęć przeżycia. Ta historia jest przegromnie ciekawa, czyta się ją błyskawicznie i pomimo, że jest o chorobie to lektura jen sprawia przyjemność.

Uwielbiam takie powieści- uczą, uświadamiają, ciekawią, wywołują emocje i sprawiają przyjemność. O takich książkach myśli się jeszcze długo a to znak, że naprawdę są warte każdej spędzonej z nimi minuty.

Moja ocena 10/10

DOROTA

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu WAB 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz