sobota, 26 stycznia 2019

Mikołaj na zamówienie- Jenika Snow, Jordan Marie (10/2019)


Tytuł: Mikołaj na zamówienie
Autor: Jenika Snow, Jordan Marie
Wydawnictwo: KOBIECE
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 152
ISBN: 978-83-66134-10-2

Kiedy dostałyśmy od wydawnictwa propozycję zrecenzowania książki ,,Mikołaj na zamówienie,, nie widząc okładki pomyślałam -super! Świąteczna książka. Akurat zima to pozostaniemy w świątecznym klimacie. Lecz gdy zobaczyłam okładkę to od razu przeszło mi myśl, że to nie będzie grzeczna, obyczajowa książka.

Nick jest właścicielem ekskluzywnej firmy o nazwie Marzyciele, specjalizującej się w realizowaniu rozmaitych fantazji. Kiedy jego pracownik zachorował i nie jest w stanie wykonać zlecenia, Nick postanawia sam iść do klientki. Został wynajęty, aby spełnić świąteczne życzenie samotnej kobiety, która pragnie mieć przy sobie Mikołaja do przytulenia i flirtu. Umówieni byli w parku. I tak Nick trafia na Holli. 

Kobieta próbowała zrobić świąteczne zakupy, lecz przepychanki i taranujący się nawzajem ludzie oraz ta świąteczna muzyka w tle doprowadzała ja do szału. Na koniec jakaś paniusia wjechała w nia wózkiem uszkadzając nie tylko nogę ale i ulubione szpilki. 
Na pomoc spieszy przystojny, muskularny mężczyzna w przebraniu Mikołaja, który od razu ja uwodzi myląc kobietę z klientką, z którą był umówiony. Holly będąc dłuższy czas w celibacie nie jest w stanie oprzeć się mężczyźnie. 

Szybko okaze się,  że ta znajomość nie skończy się na jednej nocy, a Nick będzie chciał o wiele więcej.

Książka od samego początku emanuje sexem. Jest to zdecydowanie opowieść  dla czytelników z niezaspokojonym apetytem na namiętność i pikantne historie.
Nie będę się rozpisywać. Dodam tylko, że książka ma 150 stron, czyta się ją szybko. Na pewno umili niektórym zimny, zimowy wieczór. 
Pisząc "niektórym" mam na myśli to, że nis spodoba się ona każdemu. Jest to prosta opowiastka, najeżona pikanterią, mocnymi, niekiedy wulgarnymi dialogami. Jak ktoś lubi- to będzie miał rozrywkę na jeden wieczór.

Świątecznych klimatów nigdy za wiele, ale oprócz przebrania Mikołaja i świątecznych zakupów znajdziecie erotyzm, pożądanie, ekscytacje i chwile uniesień głównych bohaterów oraz szybki i ostry sexs. Autorzy nie owijają w bawełnę tylko od razu przechodzą do konkretów.

Okładka przyciąga wzrok, prawda? A co do treści... Do przemyśleń nie skłania, ale na chwilę oderwania się od rzeczywistości będzie dobra:)


Moja ocena 8/10

MONIKA



Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwo Kobiece

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz