środa, 13 lutego 2019

Kobiety z bloku 10. Eksperymenty medyczne w Auschwitz - Hans Joachim Lang (22/2019)


Tytuł: Kobiety z bloku 10
Autor: Hans Joachim Lang
Wydawnictwo: MARGINESY
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 368
ISBN: 978-83-66140-09-7

,,Augusta Nathan czuje dobrze znany, tępy ból. Jest 2 października 1955 roku. ,,Świnia,, , którą właśnie można zobaczyć w telewizji, nazywa się Carl Clauberg. Przed trzynastu lat zniszczył jej życie. Życie jej i paru setek innych kobiet. Nigdy nie zdoła go zapomnieć.,,

Kim był profesor Clauberg, "specjalista" od sterylizacji?

Dr. Carl Clauberg prowadził doświadczenia na kilkuset kobietach w bloku 10 w Auschwitz. Polegały one na wprowadzeniu do kobiecych narządów rodnych substancji, wywołujących stany zapalne i niedrożność jajowodów. Sterylizację wykonywano przez iniekcje, po których w podbrzuszu pojawiał się straszliwy piekący ból. Eksperymenty były powtarzane w odstępach trzech do czterech tygodni. 

"Wszelkie uczucia nikły w potwornych bólach, myślało się tylko o tym, żeby wytrzymać, żeby przez to nie umrzeć. Potem też nie miało się zbyt dużo siły na inne myśli, poza tym człowiek był tak przyzwyczajony do poniżania i maltretowania, że było mu wszystko jedno, naga egzystencja eliminowała wszystko inne".

Książka Kobiety z bloku 10 to historia ofiar, katów, sadystycznych "operacji" i codzienności obozu opisana na podstawie badań archiwalnych i rozmów z ofiarami. Na każdej kolejnej stronie czuć rozpacz, poczucie samotności, strach, ból, uczucia które z dnia na dzień umierają tak jak ludzie. Nie jest to łatwa książka, jestem nią ogromnie poruszona i wstrząśnięta. 




Każdy wie czym był Auschwitz i co się tam działo lecz podczas czytania czułam tak ogromne emocje, przez które musiałam odkładać co jakiś czas powieść. Biorąc książkę do ręki spodziewałam się bardziej suchych faktów aniżeli opisu tyvh wydarzeń podszytych tak wielkimi emocjami.
Bezsilność, cierpienie, gniew, koszmar, rozpacz, trwoga, krzyk, lęk to tylko część tego, co przeszły kobiety w bloku 10. 

Joachim Lang niemiecki dziennikarz, historyk i wykładowca antropologii kulturowej odsłonił niemal wszystkie tajemnice tego ponurego miejsca. Czytając powieść wszystkie obrazy z tamtych ponurych dni pojawiają się nam przed oczami.

Bezsprzecznie książka Kobiety z bloku 10 jest jak brzytwa emocjonalna, po której ciężko spać czy myśleć. Rozcina nas od środka, uzewnętrznia nasze emocje, ja sama podczas czytania bałam się, płakałam nad losem wymienianych w książce kobiet. Treści z książki przedostają się jak jad przez nasz krwiobieg dochodzi do nas ogrom zbrodni dokonanej przez tamtejszych sadystów.

Pozostaje nam tylko wdzięczność za życie w czasach pokoju i wolności...

Moja ocena
9/10
MONIKA


Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu


                                    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz